Chodzi o polskich bohaterów więzionych i zamordowanych przez komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa w latach 40. i 50. w warszawskim więzieniu na Mokotowie, którzy następnie zostali pochowani w bezimiennych, masowych grobach na cmentarzu Powązkowskim. Obecnie miejsce ich spoczynku określane jest mianem kwatery "Ł". Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" prof. Krzysztof Szwagrzyk, pełnomocnik prezesa IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, udało się ustalić kolejnych kilka nazwisk pochowanych na Łączce ofiar, jednak dla uzyskania całkowitej pewności otrzymanych wyników konieczne są dalsze badania. "Zawsze dokonujemy kilkakrotnych sprawdzeń i uzyskanie kolejno takich samych wyników daje nam podstawy do tego, by je publicznie ogłosić" - powiedział prof. Szwagrzyk. Profesor Szwagrzyk zapewnił również, że IPN będzie czynił starania, by w okolicach czerwca przygotować konferencję, na której nazwiska zidentyfikowanych ofiar zostaną ogłoszone. Jak dodał, prace trwają i liczba odnalezionych może być większa.