To oznacza, że został przekroczony próg niezbędny do tego, by projekt mógł trafić pod obrady parlamentu - czytamy w gazecie. Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO - Prawo do Życia zastrzegł, że 100 tysięcy to liczba głosów policzonych. Organizatorzy zbiórki szacują, że podpisów mają 250 tysięcy. Zapewniają, że to nie koniec kampanii. Wolontariuszy, którzy zbierają deklaracje, można spotkać w całej Polsce podczas marszów dla życia. Więcej na ten temat w "Naszym Dzienniku".