- To była walka o nasze dusze, świadomość, wierność. O to, żeby nam te wartości odebrać - podkreślał podczas mszy św. abp Sławoj Leszek Głódź. - Opierając się naciskom i różnym pokusom przeszli suchą stopą przez to swoiste czerwone morze indoktrynacji, duchowego zniewalania, kpin i szyderstw z tego, cośmy pokochali, z kapłaństwa, ku któremu zaczęliśmy drogę - mówił abp Głódź. W spotkaniu, które odbywało się pod patronatem "Naszego Dziennika", wzięło udział 60 księży, którzy byli wcielani do wojska jako klerycy. W jednostkach, do których ich przydzielano, nie chodziło o to, by je opuszczali jako wyszkoleni rezerwiści, ale o to, by zmienił się kierunek wybranej przez nich wcześniej drogi życiowej - wskazuje dziennik.