Gazeta wyjaśnia, że komunistyczne władze odznaczyły Krzyżami Virtuti Militari V klasy pięciu żołnierzy i funkcjonariuszy LWP i KBW, którzy 24 czerwca 1946 r. uczestniczyli w zasadzce na majora Mariana Bernaciaka "Orlika" i kilku ludzi z jego oddziału Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" w okolicach Puław. Major "Orlik" zginął w zasadzce. Miesiąc temu Kapituła Orderu Virtuti Militari skierowała do prezydenta wniosek o odebranie odznaczeń. "Nasz Dziennik" pisze, że taki krok rozpoczyna formalnie procedurę odebrania orderów.Jednak jak przewidują odpowiednie przepisy ustawy o orderach i odznaczeniach z 1992 r., decyzja należy do prezydenta. Jak dowiedziała się gazeta, decyzja ta na razie nie zapadła. Zgodnie z przepisami cofnięcie odznaczenia może nastąpić w sytuacji, kiedy do jego nadania doszło w wyniku "wprowadzenia w błąd" lub "odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu lub odznaczenia".