Jak podała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, w ostatnich pięciu latach liczba prób oślepiania pilotów zwiększyła się niemal dziesięciokrotnie. Ten rok przynosi niechlubny rekord - do września odnotowano już 97 takich incydentów. 36-latkowi, który przez kilka tygodni oślepiał lotników na Pomorzu, postawiono zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu powietrznym, za co grozi kara więzienia od pół roku do ośmiu lat. W Urzędzie Lotnictwa Cywilnego opracowywany jest projekt rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, które będzie określało strefy chronione wokół lotniska, w których użycie lasera będzie zabronione. Eksperci podkreślają, że oślepianie pilotów laserem może skończyć się tragedią. - Może więc warto, by każdy potencjalny dowcipniś najpierw odpowiedział sobie na pytanie, czy sam chciałby znajdować się na pokładzie samolotu, którego pilot w fazie podejścia do lądowania, przy złożonych warunkach meteorologicznych, zostały oślepiony laserem - mówi doświadczony pilot lotnictwa transportowego major Andrzej Rozwadowski.