Początkowo podawano, że dwaj chłopcy zostali zatrzymani za jazdę wokół pomników, a policjanci zabrali ich hulajnogi do radiowozu. Sprawa wywołała wiele kontrowersji. Głos zabrał m.in. były minister finansów Jan Vincent-Rostowski. Warszawscy funkcjonariusze zdementowali pojawiające się w mediach informacje. Na Twitterze zamieścili nagranie, na którym widać, jak obaj chłopcy wjeżdżają hulajnogami na pomnik. Rzecznik policji podał, że nastolatkowie zostali wylegitymowani, ale nie odebrano im sprzętu. Zostali pouczeni.