Napieralski powtórzył, że będzie walczył z Wojciechem Olejniczakiem o szefostwo w SLD. Zapowiedział, że zamierza odwiedzić 15 zjazdów wojewódzkich partii, które zaplanowano na maj i tam przekonywać działaczy Sojuszu, że będzie najlepszym przewodniczącym SLD. - Chciałbym, aby moja decyzja (o kandydowaniu na szefa Sojuszu) spowodowała debatę w partii o jej przyszłości - podkreślił. Napieralski pytany o pojawiające się informacje, że w wyborach na szefa SLD może startować Joanna Senyszyn, ocenił, że jeśli jest jeszcze dwóch kandydatów, to dobrze. - Chciałbym, aby to było ogłoszone wcześniej, aby wszyscy kandydaci na regionalnych zjazdach mogli się zaprezentować i przedstawić własny program, styl działania i by delegaci szli do wyborów z przekonaniem, że jest oferta i alternatywa wyboru - zaznaczył. - Nie chcę, żeby były budowane +spółdzielnie+, by ktoś dzwonił do szefów rad wojewódzkich, powiatowych, namawiał, kupował, nie chcę byśmy to rozgrywali w gabinetach, tak jak się to do tej pory działo. Chciałbym, aby ta dyskusja trwała na zjazdach - powiedział Napieralski. Dodał, że sam będzie się starać udowodnić działaczom Sojuszu, że jego program i wizja SLD są tymi, które poprowadzą partię do zwycięstwa. Zapowiedział, że niebawem przedstawi dokument, który określił swoim "credo", a w nim szczegółowo przedstawi swój program. Poinformował, że chce m.in. zadbać o najmniej zarabiających, o stabilność pracy w firmach prywatnych, działać na rzecz bezpłatnej edukacji na każdym poziomie oraz zachowanie standardów europejskich. - Uważam, że lider partii powinien być zaangażowany w terenie. Chciałbym, żeby była to osoba, która walczy o poglądy i nie poddaje się; przekonana, że warto walczyć o ludzi Sojuszu i przywrócić im godność - podkreślił. Przyznał, że jego wizja partii i wizja obecnego jej szefa Wojciecha Olejniczaka różnią się. Zapowiedział jednak, że po swym ewentualnym zwycięstwie chciałby dalej przyjaźnić się z nim, jak dodał widzi możliwość bliskiej współpracy z Olejniczakiem. - Jeśli wygram, złożę mu taką ofertę - oświadczył.