Szef SLD Grzegorz Napieralski podkreślił, że kandydat na prezesa NBP Marek Belka jest znakomitym ekonomistą i fachowcem. Lider Lewicy zarekomendował swojemu klubowi jednogłośne poparcie Belki na prezesa banku centralnego. Belka - nasz człowiek - Nie mieliśmy nigdy wątpliwości, wiedzieliśmy, że jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, Belka, jak i wielu ekonomistów lewicy, jest tutaj najlepszy - powiedział Napieralski podczas posiedzenia klubu Lewicy ws. stanowiska wobec kandydatury Belki. Nazwał Belkę "naszym człowiekiem". Napieralski podkreślił jednak, że do dziś nie zgadza się z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim w sprawie czasu i formuły zgłoszenia kandydatury na szefa banku centralnego. Argumentował, że prezes NBP powinien mieć silny mandat, a zamieszanie, które trwało od kilku dni wokół niego, było niepotrzebne i osłabia pozycję tej kandydatury. Marek Belka podziękował szefowi SLD Grzegorzowi Napieralskiemu za poparcie jego kandydatury na szefa NBP. Zapewnił, że rozumie, iż nie była to łatwa decyzja, szczególnie w kontekście kampanii wyborczej. Belka: Wiem, że to niełatwa decyzja Belka podziękował klubowi Lewicy za poparcie. - Grzegorz, ja zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwy moment, ani łatwa decyzja. (...) To jest okres kampanii i można było te posunięcia interpretować bardzo różnie - ja to rozumiem - zwrócił się do Napieralskiego. Przyznał, że jego kandydatura na to "bardzo zaszczytne, wielkie, a dla ekonomisty wręcz z nabożną czcią traktowane stanowisko" nie miałaby szans bez poparcia klubu Lewicy. - Za to Grzegorzowi bardzo serdecznie dziękuję i będę to zawsze powtarzał w wypowiedziach publicznych - powiedział. - Jeżeli dzisiejsze głosowania pójdą tak, jak sobie wszyscy życzymy, to obiecuję sobie (...) uczestnictwo w żywym dialogu na tematy państwa, gospodarki z wami i z innymi - zapewnił Belka. Belka podziękował też za poparcie sejmowej komisji finansów publicznych. Sejm wybiera prezesa NBP Sejm jeszcze dziś zajmie się wyborem nowego prezesa NBP. Po wprowadzeniu wyboru prezesa NBP do porządku dzisiejszych obrad Sejmu, p.o. szefa Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski przedstawia - zgłoszoną przez pełniącego obowiązki głowy państwa marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego - kandydaturę Belki. Następnie odbędzie się krótka debata w tej sprawie, a potem głosowanie nad wyborem nowego szefa banku centralnego. Oprócz klubu PiS, przeciwko dokonywaniu wyboru szefa NBP jeszcze przed wyborami opowiadało się także PSL. PO wspierała decyzję Komorowskiego o obsadzeniu już teraz, wakującego od śmierci Sławomira Skrzypka w katastrofie smoleńskiej, stanowiska prezesa banku centralnego.