Według doradcy prezydenta Rosja nie odda Polsce wraku Tu-154M dopóki w naszym kraju będą trwały spory wewnętrzne ws. katastrofy smoleńskiej. - Każdy kraj, który prowadzi wrogą politykę wobec swojego sąsiada jest zainteresowany, żeby sąsiad był zakleszczony wewnętrznym sporem - mówił Nałęcz. - Analitycy Kremla wręcz tam główkują, co wymyślić, żeby Polacy skoczyli sobie do gardeł - dodał profesor.Doradca prezydenta powiedział także, że nie pamięta w polskiej historii sytuacji, żeby znaczący obóz polityczny zarzucał swoim rywalom zbrodnię. - Ja uważam że w tej sprawie trzyma kciuki za posła Macierewicza nie Waszyngton, tylko Moskwa, bo gdyby nagle zniknął Macierewicz, to trzeba by wymyślić Macierewicza w Polsce, żeby tę rolę pełnił - podsumował profesor. źródło: TVP Info