Prezydencki doradca skomentował krytykę Grzegorza Schetyny ze strony rosyjskiego MSZ. Sekretarz stanu w rosyjskim resorcie spraw zagranicznych Grigorij Karasin powiedział, że Schetyna "okrył hańbą nie tylko siebie, ale także całą służbę dyplomatyczną swojego kraju i kulturę polityczną Polski". Odniósł się w ten sposób do wywiadu polskiego ministra, w którym powiedział on, że propozycja zorganizowania 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej 8 maja na Westerplatte to "interesujący projekt". W ocenie prof. Nałęcza Grzegorz Schetyna nie zasłużył na krytykę, bo nie powiedział niczego niewłaściwego. - Jestem historykiem, będę stał po stronie Schetyny - zadeklarował. Dodał, że "trzeba po prostu bronić prawdy".