"Zaczęliśmy blokadę Wisłostrady, zapraszamy wszystkich do dołączenia - pod most Gdański" - przekazało w oświadczeniu Ostatnie Pokolenie. Początkowo informowali, że zablokowali ruch na stołecznej arterii w obu kierunkach. Członkowie organizacji zapowiadali, że będzie to "największa blokada", ale o godz. 17:10 ruch na Wisłostradzie był płynny, a protestujący byli na poboczach ulicy sprawdzani przez funkcjonariuszy policji. Po proteście Ostatnie Pokolenie opublikowało komunikat, nawiązujący do stanu wojennego. "Jesteśmy w krytycznym momencie historii, tytuł 'czas apokalipsy' jest bardziej niż adekwatny, a bierność naszych decydentów wobec tego faktu jest porażająca. Dlatego opór i protesty będą trwały i będą coraz silniejsze, czego wyrazem jest tak wiele osób dziś na blokadzie. Usiądźcie razem z nami, to nie koniec" - czytamy we wpisie. "Czas apokalipsy" był dostępny w kinach w grudniu 1981 roku, przed wprowadzeniem stanu wojennego. Później popularne stały się zdjęcia wozów opancerzonych na tle afiszy z tytułem filmu. Ostatnie Pokolenie blokuje drogi. Komentarz Donalda Tuska Krótko przed protestem temat blokad poruszył premier Donald Tusk. "Idiotyczne ataki z użyciem gaśnicy czy równie idiotyczne oblewanie zabytków farbą są i będą traktowane z całą surowością prawa" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych. "Blokowanie dróg według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka(!) narusza prawa innych obywateli i może być traktowane jako przestępstwo. Warto wiedzieć" - dodał premier. Premier nawiązał w ten sposób do starcia członków Ostatniego Pokolenia z Marianną Schreiber, która użyła przeciwko nim gaśnicy proszkowej. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!