Pomyślne zakończenie testów oznacza, że mogą ruszyć negocjacje offsetu i umowy na dostawę. W środę w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu zorganizowano zakończenie sprawdzeń weryfikacyjnych śmigłowca i prezentację wyników testów. Prowadzona w tamtejszej bazie weryfikacja rozpoczęła się dwa tygodnie temu. Według wstępnych informacji miała potrwać ok. miesiąca. Procedura miała na celu zweryfikowanie parametrów wskazanych w postępowaniu jako krytyczne, m.in.: osiągów, wyposażenia pokładowego, konstrukcji śmigłowca, norm lotniczych. Testy obejmowały zarówno loty śmigłowca, sprawdzanie naziemne, jak i analizę dokumentacji maszyny. Wyniki tych porównań miały wskazać, czy śmigłowiec spełnia oczekiwania sił zbrojnych. W skład grupy weryfikującej wchodzili eksperci z różnych dziedzin - od operacyjnego użycia śmigłowców po aspekty techniczne. Reprezentują oni m.in. Sztab Generalny Wojska Polskiego, dowództwo generalne, inspektoraty uzbrojenia i wsparcia. Prace grupy były nadzorowane przez SKW, ŻW i Biuro ds. Procedur Antykorupcyjnych MON. Jak powiedział w środę w Powidzu reprezentujący MON gen dyw. Mirosław Różański, sprawdzeniu podlegały parametry obejmujące cztery zasadnicze obszary - tzw. wspólną platformę, konstrukcję śmigłowca, jego osiągi i wyposażenie pokładowe. - Te sprawdzenia odbywały się w różnych warunkach: na ziemi i podczas prób w powietrzu, zarówno w dzień, jak i w nocy, warunki atmosferyczne również były zmienne. Przedstawiony do tych testów śmigłowiec spełnia wymagania, które zostały określone przez siły zbrojne, jak również spełnia wszystkie te zapisy, które zostały przedstawione w ofercie przez firmę Airbus - powiedział. W kwietniu w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców w różnych wersjach MON wybrało maszynę produkowaną przez Airbus Helicopters; śmigłowiec EC-725 Caracal został zakwalifikowany do prób. Dwie pozostałe oferty - PZL Świdnik i AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 oraz konsorcjum Sikorsky Aircraft i PZL Mielec z maszyną Black Hawk - resort odrzucił, jako powód podając niespełnienie wymogów formalnych. Po sprawdzeniu osiągów technicznych nastąpią negocjacje umowy offsetowej - zajmie się tym resort gospodarki. Jeżeli zostanie zawarta umowa offsetowa, MON będzie mogło podpisać umowę główną na dostawę maszyn. Podpisanie umowy wartej ok. 13 mld zł jest planowane na jesień. Dostawy mają się zacząć w roku 2017.