Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB zamieściło w poniedziałek na Twitterze informację, że "kolejna realizacja modelu WRF-GFS Medium prognozuje nadal wystąpienie silnych i niebezpiecznych porywów wiatru w dniach 1-4 października". Jednak prognozy krótkoterminowe nie potwierdziły tych przewidywań. - To dobra wiadomość. W ten weekend ominą nas silne wiatry, choć były one zapowiadane jeszcze w poniedziałek. U nas huraganów nie będzie, absolutnie nie ma żadnych informacji na ten temat - powiedziała Małgorzata Tomczuk. Pogoda w Polsce. Silny wiatr nie dotrze do Polski Synoptyk wyjaśniła, że w rejonie Islandii tworzy się niż i będzie się pogłębiał. Jego apogeum spodziewane jest z piątku na sobotę. Przyniesie silny wiatr nad Wyspy Brytyjskie i Skandynawię, a także częściowo nad Morze Północne. - Ten niż w najbliższych dniach do nas nie dotrze. Ma się on wypełnić i przewędrować nad Skandynawię - dodała. Pogoda w Polsce. "Nie powinno być katastrofalnych opadów" Meteorolog podkreśliła, że jeżeli chodzi o groźne zjawiska atmosferyczne w naszym kraju, to "możemy się liczyć z silnym deszczem w piątek". - Na południowym wschodzie - na Podkarpaciu i południu woj. lubelskiego, czyli głównie na Zamojszczyźnie może spaść ok. 25-30 mm deszczu - powiedziała. Spodziewane są także mgły. Lokalnie widzialność ok. 100 m. - A w przyszłym tygodniu pogoda jesienna, mokra. Nie powinno być katastrofalnych opadów. Z wiatrem na razie mamy spokój - poinformowała synoptyk z IMGW.