We wtorek Palikot zrezygnował z kierowania komisją "Przyjazne Państwo" w związku ze swą wypowiedzią pod adresem byłej minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej (PiS). Odwołanie posła PO z tej funkcji i udzielenie mu nagany rekomendował przed tygodniem kierownictwu klubu PO zarząd tej partii. Palikot odnosząc się do zarzutów Gęsickiej o słabe wykorzystanie przez Polskę funduszy z UE, powiedział: "przykro mi, że prostytucja w polityce sięga nawet pani minister Gęsickiej. Nie myślałem nigdy, że ona się tak prostytuuje". Wypowiedź wywołała burzę medialną, b. minister przeprosił - w imieniu Palikota - premier Donald Tusk, który uznał, że poseł PO "przekroczył granice elementarnej przyzwoitości". Decyzję o naganie dla Palikota prezydium klubu PO podjęło jednogłośnie.