Oświadczenie delegata biskupa polowego ds. ochrony dzieci i młodzieży zostało opublikowane w czwartek na oficjalnej stronie internetowej Ordynariatu Polowego WP. Według autora oświadczenia, zostało ono wydane z uwagi na "zasadę 'zero tolerancji' dla nadużyć seksualnych duchownych względem dzieci i młodzieży oraz standardy przejrzystości i słuszne oczekiwanie wiernych, aby poznać prawdę o podjętych działaniach, z zachowaniem przepisów o ochronie danych osobowych oraz dobrego imienia poszkodowanych". Jak poinformował ks. Dohnalik, od rozpoczęcia posługi przez biskupa polowego WP Józefa Guzdka 19 grudnia 2010 roku w Ordynariacie Polowym były prowadzone trzy procesy kanoniczne, mające wyjaśnić zarzuty o nadużyciach duchownych wobec małoletnich. "Natychmiast po zgłoszeniu każdy z oskarżonych kapelanów został zawieszony w obowiązkach duszpasterskich. Wszystkie procesy doprowadziły do odsunięcia tych duchownych od kontaktów z dziećmi i młodzieżą. W trakcie postępowań kanonicznych Ordynariat Polowy współdziałał z organami ścigania, z zachowaniem konstytucyjnej zasady współpracy i autonomii" - czytamy w oświadczeniu. "Najpoważniejsza sprawa" Ks. Dohnalik poinformował, że "najpoważniejsza sprawa" zakończyła się usunięciem księdza ze stanu duchownego i wyrokiem skazującym wydanym przez sąd powszechny. "Sprawa została przedstawiona opinii publicznej na konferencji prasowej 7 października 2013 roku. Kilka dni później Biskup Polowy przebywał całą niedzielę w parafii, w której wydarzył się ten dramat, spotykając się z wiernymi" - napisał delegat biskupa polowego ds. ochrony dzieci i młodzieży. Jak zaznaczył, kolejna sprawa została wszczęta odnośnie do czynu popełnionego w przeszłości po analizie akt personalnych zgromadzonych w kurii Ordynariatu Polowego. "Zachowanie księdza o podtekście seksualnym miało miejsce wobec osoby między 17 a 18 rokiem życia. Na gruncie polskiego kodeksu karnego ten czyn nie nosił znamion przestępstwa. Jednak w toku kościelnej procedury uznano postępowanie księdza za kanoniczne przestępstwo przeciw szóstemu przykazaniu Dekalogu i pozbawiono karnie urzędu kapelana wojskowego. W związku z tym ksiądz zakończył posługę w Ordynariacie Polowym i nie pełni obecnie żadnych funkcji duszpasterskich" - poinformował ks. Dohnalik. Według autora oświadczenia ostatnia ze spraw została umorzona przez prokuraturę, która nie uznała za przestępstwo niewłaściwego postępowania księdza wobec małoletnich. "Jednak po przeprowadzeniu procesu kanonicznego duchowny został odsunięty od wszelkich zadań duszpasterskich oraz od kontaktu z dziećmi i młodzieżą. Oprócz wyżej opisanych i zakończonych spraw, jeden z kapelanów wojskowych został oskarżony przez prokuraturę o posiadanie sześciu fotografii o znamionach pornografii dziecięcej. Ksiądz zakończył służbę w Ordynariacie Polowym, a na wyrok sądu powszechnego i proces kanoniczny oczekuje w swojej diecezji, bez kontaktu z dziećmi i młodzieżą" - poinformował. W oświadczeniu czytamy, że Ordynariat Polowy "udzielił wsparcia prawnego, psychologicznego i duszpasterskiego poszkodowanym, którzy chcieli z takiej pomocy skorzystać. Ordynariat Polowy jest nadal otwarty na przyjęcie i wysłuchanie osób skrzywdzonych oraz zdeterminowany do walki z wszelkimi przejawami nadużyć seksualnych".