- Spokojnie było też na okolicznych ulicach i trasach dojazdowych do Warszawy. Ludzie w skupieniu i zadumie brali udział w nabożeństwie - ocenił rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński. Zaapelował równocześnie o spokój i cierpliwość do osób, które po uroczystościach wracają do domów. Plac opuściły już oficjalne delegacje, wyprowadzono poczty sztandarowe i kompanię honorową WP. Po mszy św., która była ostatnim elementem ceremonii na pl. Piłsudskiego, ludzie powoli opuszczają plac, kierując się na przystanki komunikacji miejskiej. Niektórzy przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie już od tygodnia, nieprzerwanie, gromadzą się ludzie oddający hołd 96 ofiarom katastrofy. Duża grupa osób wciąż pozostaje na placu, z głośników nadawane są informacje ZTM o najdogodniejszych dla uczestników połączeniach komunikacyjnych. Podczas uroczystości plac był szczelnie wypełniony, tłum rzedł dopiero za Grobem Nieznanego Żołnierza. Nad zebranymi powiewało kilkadziesiąt biało-czerwonych flag i sztandarów Solidarności. Przyszło wiele rodzin z dziećmi, ludzie starsi oraz zagraniczni turyści. Dojazd w okolice pl. Piłsudskiego był możliwy wyłącznie środkami komunikacji miejskiej, która w sobotę jest bezpłatna. Zmotoryzowani, którzy przyjechali do Warszawy z innych miast, mogli zostawić samochody na jednym z ok. 45 tys. bezpłatnych miejsc parkingowych, m.in. na kilkudziesięciu parkingach przy stacjach metra i centrach handlowych. Wzmożony ruch był na stołecznym Dworcu Centralnym. Jak poinformował rzecznik PKP Michał Wrzosek, ruch pasażerów jest wyraźnie większy niż zazwyczaj, ale nie ekstremalnie duży. - Spodziewamy się większego ruchu po południu w godzinach 16-19 - podkreślił. Na Dworcu Centralnym jest wsparcie medyczne oraz dodatkowe siły Straży Ochrony Kolei, policji oraz ochrony. Na peronach pracuje dodatkowo ok. 40 wolontariuszy. Na dworcu są też informatorzy Urzędu Miasta Warszawy, harcerze i wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ze sprzętem ratownictwa medycznego. Uczestnikom uroczystości na pl. Piłsudskiego rozdawano bezpłatne napoje i przekąski. Ciepła herbata i zupa były również rozdawane w nocy przez harcerzy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Akcję zainicjował wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Tu prowadziliśmy relację na żywo z uroczystości żałobnych na Placu Piłsudskiego W niedzielę 18 kwietnia o godz. 14.00 zapraszamy na www.interia.pl na transmisję na żywo z uroczystości pogrzebowych pary prezydenckiej w Krakowie