PiS uzyskał 24,38 proc. głosów, Ruch Palikota - 10,74 proc., PJN - 7,02 proc., SLD - 6,20 proc. W wyborach do Senatu najwięcej głosów uzyskała Barbara Borys-Damięcka - 65,29 proc. Na następnych miejscach znaleźli się Katarzyna Janina Łaniewska-Błaszczak - 28,51 proc., Jerzy Wojciech Krzekotowski - 3,31 proc. i Włodzimierz Izban - 2,79 proc. Jak poinformował PAP kierownik wydziału konsularnego ambasady RP, radca Stanisław Kargul "wybory na Litwie przebiegały bez zakłóceń". W wyborach do Sejmu oddano osiem głosów nieważnych, a w wyborach do Senatu - siedem. Zazwyczaj w polskich wyborach na Litwie bierze udział około 400 osób, około połowy z nich są to turyści, którzy w dniu wyborów są w Wilnie. Według radcy Kargula, "tym razem nie było zorganizowanych grup turystycznych, przychodziły jedynie pojedyncze osoby z zaświadczeniami, które wcześniej nie zadeklarowały udziału". Polacy - obywatele Litwy - nie mają prawa udziału w polskich wyborach, gdyż zgodnie z litewskim ustawodawstwem nie mogą mieć podwójnego obywatelstwa.