- Jestem raczej pozamaterialny, tylko patrzę czasami, czy są na kupce pieniądze, czy nie ma. Jeśli chodzi o 13. emeryturę, to będę musiał spytać się żony, czy mogę oddać potrzebującym ten dodatek. Bo inaczej mnie z domu wyrzuci! Jak będę miał większą kupkę pieniędzy, to się podzielę z jakimś biedakiem - powiedział Wałęsa w rozmowie z "Super Expressem". - Jestem biedny, to i biednym staram się pomagać. Biedni ludzie są zawsze bardziej solidarni od tych bogatszych - dodał. O swoich kłopotach finansowych były prezydent mówił w grudniu ubiegłego roku w <a href="https://tygodnik.interia.pl/#rozmowy-bez-unikow-piotra-witwickiego" target="_blank">Rozmowie #BezUników Piotra Witwickiego.</a> - W tym roku nikt nie dostanie ode mnie prezentu, bo jestem bankrutem - <a href="https://tygodnik.interia.pl/news-lech-walesa-w-tym-roku-nikt-nie-dostanie-ode-mnie-prezentu-b,nId,4982402" target="_blank">przyznał. </a> - Jeździłem i dorabiałem, to mi starczało, a teraz to się skończyło. Nie ma środków. Był czas, że miałem, to je rozdawałem. Rozdałem i stanąłem z pustą kieszenią - mówił Wałęsa. <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=zDE7MHh_FFl5ghNI_kh1IYXBDkYppVt7nrlxx.seRLf.e7/url=https%3A%2F%2Fwww.fundacjapolsat.pl%2Fchce-pomoc-1-procent%2F" target="_blank">Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ</a>