Jak podaje TVP Info, sędzia Joanna K. z Sądu Okręgowego w Łodzi usłyszała zarzut "uchybienia godności urzędu". "Podczas rozprawy 24 lutego 2017 roku w Łodzi wydała oskarżonemu polecenie dotarcia do stołu sędziowskiego, dopuściła do sytuacji, że oskarżony, będący osobą niepełnosprawną w związku z amputacją nogi, poruszając się z miejsca dla osób oskarżonych do stołu sędziowskiego, a następnie wracając na swoje miejsce, przemieszczał się, czołgając po podłodze" - głosi komunikat Rzecznika Dyscyplinarnego, cytowany przez portal. Według TVP Info, "bulwersującą sytuację opisał - cytowany przez portal gazeta.pl wolontariusz z Fundacji Court Watch Polska, który był obecny na rozprawie". "Oskarżony próbował zejść z ławki, kiedy mu się to udało, zarówno policjant jak i pracownik medyczny przebywający na sali w czasie całej rozprawy ruszyli w stronę oskarżonego, aby pomóc mu przemieścić się do sędzi, jednak sędzia, widząc to, powiedziała jedynie, by się zatrzymali: 'poradzi sobie'. Następnie oskarżony, dosłownie mówiąc, przeczołgał się przez całą salę do przodu; wyglądało to strasznie" - powiedział wolontariusz, na którego powołano się w artykule. TVP Info dodaje, że "postępowanie w tej sprawie wszczęto nie tylko wobec Joanny K., przewodniczącej składu sędziowskiego". "Zarzut uchybienia godności urzędu usłyszała również sędzia Agnieszka S., która jako członek składu orzekającego w sprawie przeciwko ustalonemu oskarżonemu, podczas rozprawy, nie podjęła jakichkolwiek działań, w celu przeciwdziałania poniżającemu traktowaniu oskarżonego przez przewodniczącą składu sędziowskiego" - czytamy.