Kierownictwo resortu zorganizowało telekonferencję z udziałem sprzętu multimedialnego do przesłuchań na odległość. Ziobro z Sądu Okręgowego w Warszawie łączył się z prokuraturą apelacyjną w Katowicach, gdzie był Engelking oraz z krakowską prokuraturą - gdzie przed kamerą był Duda. Pytany, co w ostatnich dniach zdarzyło się w sprawie informatyzacji (specjalna sala do przesłuchań na odległość w warszawskim sądzie jest od pół roku, a przesłuchania prowadził jeszcze sędzia Andrzej Kryże w 2005 r., prowadząc proces ws. FOZZ) Ziobro twierdził w sobotę, że konferencja była planowana od "kilku tygodni, a nawet kilku miesięcy", ale "bieżące skandale" i wydarzenia, związane m.in. ze sprawami Janusza Kaczmarka, czy Andrzeja Leppera powodowały, że termin się odwlekał. - Chodzi o zdanie relacji, bo złożyłem publiczne przyrzeczenie, że spotkamy się na takiej sali. Nie mamy powodu, by ukrywać, że jest znaczący postęp w informatyzacji sądów i prokuratur - mówił Ziobro. Według danych resortu, w tym roku o 110 proc. wzrosły nakłady na informatykę w sądach i prokuraturach. - Zastaliśmy wymiar sprawiedliwości zaniedbany, a chcemy zostawić - zinformatyzowany. Jesteśmy wpół drogi - mówił minister. Nadzorujący informatyzację Andrzej Duda wyliczał, że zinformatyzowane jest już wszystkie 125 sądów gospodarczych - łącznie z salami rozpraw. Skomputeryzowano też większość z 380 wydziałów grodzkich w Sądach Rejonowych. We wszystkich 45 polskich sądach okręgowych są też urządzenia do multimedialnej łączności np. z prokuraturami - by prowadzić przesłuchania na odległość. Duda oświadczył, że do 2011 r. powinien się zakończyć proces przenoszenia na nośniki cyfrowe ksiąg wieczystych. Dziś zinformatyzowano już ich 5 milionów. Resortowi informatycy zapewniają, że system komputerowy jest gotów do współpracy z europejskimi bazami systemu Schengen, do którego Polska wchodzi z początkiem przyszłego roku. Engelking, który odpowiada za komputeryzację w prokuraturze przekonywał, że używany tam system, który może być rozbudowywany o kolejne segmenty (np. skomputeryzowania statystyki, wykonywanej dotąd ręcznie), jest bardzo dobrze oceniany także przez specjalistów np. z Włoch. Prokuratorzy mogą dzięki temu przesłuchiwać na odległość, uzyskali też dostęp do baz danych o karalności, kradzionych pojazdach czy dziełach sztuki, mogą też na bieżąco wymieniać informacje co do poszczególnych osób będących w ich zainteresowaniu. Skomputeryzowane są już wszystkie prokuratury apelacyjne oraz wydziały ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej. Engelking obiecał też, że niebawem komputery będą i w prokuraturach niższych szczebli.