"Nie pozostaje nam nic innego jak budowa nowoczesnej formacji centroprawicowej" - cytuje jego wypowiedź gazeta. Mają ją utworzyć ziobryści usunięci z Prawa i Sprawiedliwości. Według nieoficjalnych informacji gazety, rozmowy na temat nowej formacji trwały od dłuższego czasu. Na jej temat rozmawiali m.in. Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro z Michałem Kamińskim w jego posiadłości. Już wiadomo, że nowa partia będzie miała przedstawicieli w komisjach sejmowych - czytamy w gazecie. Według informacji "Rzeczpospolitej" nowe ugrupowanie, założone przez Zbigniewa Ziobrę i jego otoczenie, może powstać jeszcze w listopadzie. Według ekspertów nie będzie jednak odróżnialne od PiS. Jeden z "ziobrystów" mówił gazecie, że wkrótce podjęte zostaną kroki, które zmienią prawą stronę sceny politycznej. Jednak, według członka klubu "Solidarna Polska", część posłów woli poczekać do piątku, kiedy to Kaczyński nie cofnie decyzji o wyrzuceniu europosłów - Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego. Wówczas posłowie definitywnie rozstaną się z partią. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że program nowej partii będzie zbliżony do postulatów Prawa i Sprawiedliwości - wsparcie dla rodzin i ochrony najuboższych. Od partii Kaczyńskiego - czytamy w "Rzeczpospolitej" - różnić nowe ugrupowanie ma stosunek do gospodarki. Klub "Solidarna Polska" zapowiada, że będzie dążyć do ograniczenia władzy urzędników, zmniejszenia liczby koncesji i odbiurokratyzowania państwa.