Po trzykrotnym przedstawieniu Franciszkowi prośby o wpisanie obu papieży w poczet świętych ogłosił on uroczyście: "Na chwałę Trójcy Przenajświętszej, dla wywyższenia katolickiej wiary i wzrostu chrześcijańskiego życia, na mocy władzy naszego Pana Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także Naszej, po uprzednim dojrzałym namyśle, po licznych prośbach o pomoc Bożą i po wysłuchaniu opinii naszych Braci w biskupstwie orzekamy i ogłaszamy świętymi błogosławionych Jana XXIII i Jana Pawła II i wpisujemy ich w poczet świętych i polecamy, aby w całym Kościele byli oni czczeni z oddaniem pośród świętych. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". O wpisanie ich w poczet świętych poprosili papieża Franciszka prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato i postulatorzy procesów: ojciec Giovangiuseppe Califano i ksiądz Sławomir Oder. Kardynał Amato podszedł do papieża wraz z dwoma postulatorami procesów kanonizacyjnych - włoskim franciszkaninem oraz polskim księdzem i przedstawił następującą prośbę: "Ojcze Święty, Święta Matka Kościół prosi usilnie o to, by Wasza Świątobliwość wpisał błogosławionych Jana XXIII i Jana Pawła II w poczet świętych i aby jako tacy wzywani oni byli przez wszystkich chrześcijan". Papież wygłosił słowa: "Drodzy bracia, zanieśmy nasze prośby do Boga Ojca Wszechmogącego przez Jezusa Chrystusa o to, aby za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Dziewicy i wszystkich świętych wspierał swą łaską akt, który mamy uczynić". Po wygłoszeniu przez papieża Franciszka formuły kanonizacyjnej do ołtarza przyniesiono relikwie świętych Jana XXIII i Jana Pawła II. Relikwię do ołtarza przyniosła Kostarykanka uzdrowiona przez Jana Pawła II. W niemal identycznych relikwiarzach znajduje się relikwia krwi Jana Pawła II przygotowana na beatyfikację przed trzema laty oraz relikwia skóry Jana XXIII, pobrana w chwili ekshumacji po tym, gdy został ogłoszony błogosławionym w 2000 roku. Następnie diakon okadził relikwie. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato skierował do papieża słowa podziękowań za ogłoszenie nowych świętych. Na pl. św. Piotra trwa od godz. 10 msza kanonizacyjna, która rozpoczęła się litanią do Wszystkich Świętych. Papież Franciszek w koncelebrze wszedł na pl. św. Piotra. Zanim rozpoczął znakiem krzyża mszę, podszedł do obecnego na placu emerytowanego papieża Benedykta XVI i serdecznie się z nim przywitał, co zebrani wierni uczcili oklaskami. Do koncelebry przy ołtarzu wybrani zostali papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Agostino Vallini, sekretarz Jana Pawła II metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, który w niedzielę obchodzi 75. urodziny. Jest także biskup rodzinnej diecezji Jana XXIII Bergamo - Francesco Beschi. W koncelebrze są też dziekan kolegium kardynalskiego kard. Angelo Sodano i wieloletni współpracownik polskiego papieża kard. Giovanni Battista Re. Na mszę kanonizacyjną przybyły dwie kobiety, których uzdrowienie uznano za cuda przypisywane wstawiennictwu Jana Pawła II i wybrane do jego beatyfikacji i kanonizacji: francuska zakonnica Marie Simon-Pierre i Floribeth Mora Diaz z Kostaryki. Pl. św. Piotra wypełniony jest pielgrzymami z całego świata, podobnie jest na okolicznych ulicach i placach. Franciszek: Jan XXIII i Jan Paweł II to "dwaj ludzie mężni" W homilii podczas niedzielnej mszy kanonizacyjnej Jana XXIII i Jana Pawła II papież Franciszek nazwał ich "ludźmi mężnymi". - Złożyli Kościołowi i światu świadectwo dobroci Boga i Jego miłosierdzia - powiedział. - Byli kapłanami, biskupami i papieżami XX wieku. Poznali jego tragedie, ale nie byli nimi przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg; silniejsza była w nich wiara w Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka i Pana historii; silniejsze było w nich miłosierdzie Boga - mówił Franciszek. Podkreślił, że obaj nowi święci otrzymali w darze od Jezusa nadzieję i radość, a następnie "przekazali je obficie Ludowi Bożemu, otrzymując za to nagrodę wieczną". - Tą nadzieją i tą radością żyła pierwsza wspólnota wierzących w Jerozolimie, o której mówią nam Dzieje Apostolskie. Jest to wspólnota, w której żyje się tym, co najistotniejsze z Ewangelii, to znaczy miłością, miłosierdziem, w prostocie i braterstwie - zauważył papież przypominając, że taki obraz Kościoła miał przed sobą Sobór Watykański. - Jan XXIII i Jan Paweł II współpracowali z Duchem Świętym, aby odnowić i dostosować Kościół do jego pierwotnego obrazu, który nadali mu święci w ciągu wieków - dodał papież. Papież Franciszek powiedział, że zwołując Sobór Watykański II, Jan XXIII "okazał taktowne posłuszeństwo Duchowi Świętemu". Franciszek nazwał go "papieżem posłuszeństwa Duchowi Świętemu". - Dał się Jemu prowadzić i był dla Kościoła pasterzem, przewodnikiem, który sam był prowadzony. To była jego wielka posługa dla Kościoła - podkreślił Franciszek. Papież przypomniał, że "to właśnie święci prowadzą Kościół naprzód i sprawiają, że się rozwija". W homilii w czasie mszy kanonizacyjnej w Watykanie Franciszek powiedział, że "w posłudze Ludowi Bożemu Jan Paweł II był papieżem rodziny". Mówiąc o papieżu Polaku, ogłoszonym w niedzielę świętym, Franciszek podkreślił: "Kiedyś sam tak powiedział, że chciałby zostać zapamiętany jako papież rodziny". - Chętnie to podkreślam w czasie, gdy przeżywamy proces synodalny o rodzinie i z rodzinami, proces, któremu na pewno On z nieba towarzyszy i go wspiera - mówił papież, odnosząc się do przygotowań do październikowego synodu na temat duszpasterstwa rodzin i następnego, który odbędzie się w 2015 roku. Homilię podczas mszy kanonizacyjnej Jana XXIII i Jana Pawła II papież zakończył słowami: "Niech ci obaj nowi święci pasterze Ludu Bożego wstawiają się za Kościołem, aby w ciągu dwóch lat procesu synodalnego był on posłuszny Duchowi Świętemu w posłudze duszpasterskiej dla rodziny". - Niech nas obaj nauczą, byśmy nie gorszyli się ranami Chrystusa, abyśmy wnikali w tajemnicę Bożego Miłosierdzia, które zawsze żywi nadzieję, zawsze przebacza, bo zawsze miłuje - powiedział Franciszek. 800 tysięcy osób na kanonizacji 800 tysięcy osób przybyło na mszę kanonizacyjną Jana XXIII i Jana Pawła II - takie dane podał Watykan. Według pierwszych informacji na placu Świętego Piotra i prowadzącej do niego via della Conciliazione zgromadziło się pół miliona wiernych. 300 tysięcy osób ogląda transmisję z mszy na telebimach, ustawionych na rzymskich placach i ulicach. Papież podziękował uczestnikom i organizatorom mszy Na zakończenie mszy kanonizacyjnej Jana XXIII i Jana Pawła II w niedzielę papież Franciszek podziękował wszystkim jej uczestnikom oraz organizatorom - przed modlitwą maryjną Regina coeli. Papież powiedział: "Zanim zakończy się to święto wiary, pragnę pozdrowić i podziękować wam wszystkim". Słowa podziękowań skierował najpierw do uczestniczącego we mszy emerytowanego papieża Benedykta XVI. Następnie dziękował kardynałom, biskupom oraz kapłanom z całego świata. - Moją wdzięczność kieruję ku delegacjom oficjalnym z wielu krajów, które przybyły, aby złożyć hołd dwóm papieżom, którzy przyczynili się trwale dla sprawy rozwoju ludów i pokoju. Specjalne podziękowania kierujemy do władz włoskich za cenną współpracę - dodał Franciszek. Podkreślił: "Z wielką miłością pozdrawiam pielgrzymów z diecezji Bergamo i Krakowa! Umiłowani, uczcijcie pamięć dwóch świętych papieży, wiernie realizując ich nauczanie". Wyraził wdzięczność władzom Rzymu i diecezji rzymskiej, siłom porządkowym, wolontariuszom. - Moje pozdrowienie kieruję do wszystkich pielgrzymów - tu, na placu Świętego Piotra, na sąsiednich ulicach i w innych miejscach Rzymu, a także tym, którzy łączą się z nami za pośrednictwem radia i telewizji - dodał. Papież dziękował też mediom. - Szczególne pozdrowienie niech dotrze do chorych i osób w podeszłym wieku, którym nowi święci byli szczególnie bliscy - dodał na zakończenie.