Z wnioskiem o cofnięcie koncesji dla agencji w poniedziałek wystąpiła do MSWiA spółka KDT. - Jeśli wykryte zostaną uchybienia, koncesja dla agencji zostanie cofnięta - powiedział Sońta. Dodał, że pismo z informacją o kontroli wysłane zostało do agencji 22 lipca, w dzień po zajściach pod halą KDT. Kilkudniowa kontrola rozpocznie się 3 sierpnia. W sekretariacie firmy potwierdzono informację o kontroli, jednak komentarza w tej sprawie odmówiono. O działaniach ochroniarzy w hali KDT mówił we wtorek rano w radiu TOK FM minister sprawiedliwości Andrzej Czuma. Jego zdaniem działali oni w interesie ogółu. - Oni zostali opluci, znieważeni i byli uderzani kamieniami. Mieli prawo się bronić - powiedział. - Dobrze się stało, że kupcy zostali usunięci z hali. Ich egoizm przesłonił bardzo poważne interesy ogółu mieszkańców Warszawy - dodał. Odmienne zdanie w sprawie mają kupcy. Reprezentujący spółkę w mediach Damian Grabiński powiedział, że ochrona złamała prawo, bo jej zadaniem podczas egzekucji jest wyłącznie ochrona samego komornika. - W przypadku, gdy dłużnik nie chce poddać się egzekucji, komornik może jedynie ukarać go grzywną w wysokości 200 zł. Nie może wysłać ochrony do pacyfikowania ludzi. Do użycia siły uprawniona jest wyłącznie policja - powiedział Grabiński, powołując się przy tym na przepisy k.p.c. - Kiedy do hali wkroczyła policja, kupcy wyszli - dodał. Właściciel agencji Zubrzycki - Sylwester Z. jest jednym z oskarżonych w wielowątkowej aferze w sprawie korupcji w Centralnym Ośrodku Sportu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła mu zarzut obietnicy udzielenia i wręczenia dyrektorowi COS korzyści osobistej i majątkowej w zamian za zawarcie umowy na ochronę ośrodków COS. Akt oskarżenia w tej sprawie we wrześniu ub.r. skierowany został do stołecznego Sądu Rejonowego. Jesienią 2007 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Sylwestra Z. i Dariusza K. - byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej, a wówczas trenera Znicza Pruszków, którym prokuratura zarzuciła, że za 300 tys. zł mieli "ustawić" przetarg o wartości 10 mln zł na ochronę i monitoring wszystkich ośrodków COS. Podawano wtedy, że pieniądze trafiły do wicedyrektora ośrodka - wręczał je Sylwester Z. Dyrektor COS miał uzyskać obietnicę łapówki w wysokości ustalonego procentu od wartości każdej faktury zapłaconej na rzecz Sylwestra Z. - nie mniej niż 250 tys. zł. Halę KDT, zajmowaną przez kupców od początku roku mimo wygaśnięcia umowy jej dzierżawy, komornik zajął w ubiegły wtorek. Doszło wówczas do starć towarzyszącej mu ochrony, straży miejskiej i policji z kupcami i przybyłymi w okolice hali chuliganami. Kupcy skarżyli się wówczas, że pracownicy towarzyszącej komornikowi ochrony użyli wobec nich gazu, a po wkroczeniu do hali pobili ich. Zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i dążenia do udaremnienia egzekucji komorniczej usłyszało 17 osób.