Konrad Żak występował w procesie samotnie, bez prawnika. Resort oczywiście korzystał z usług adwokatów. Mimo to MSWiA nie miało szans: sąd uznał motywy zwolnienia pracownika jako bezzasadne. Głównym powodem było zlikwidowanie starego i utworzenie w jego miejsce nowego biura prasowego. W uzasadnieniu wypowiedzenia stwierdzono brak możliwości wykorzystania umiejętności Żaka w nowej strukturze. W okresie, w którym zwolniono Konrada Żaka, pracę straciły również 4 inne osoby. Niewykluczone, że teraz także one zwrócą się do sądu z pozwem przeciwko ministerstwu.