"W związku z wprowadzonymi przez białoruskie władze ograniczeniami wobec polskich przewoźników dotyczącymi możliwości przekroczenia granicy na białorusko-litewskich oraz białorusko-łotewskich przejściach granicznych, minister Mariusz Kamiński podjął decyzję o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze" - powiadomiono w oficjalnym komunikacie. Ograniczenia ruchu dla białoruskich pojazdów Jak dodano, ograniczenie nie dotyczy ruchu osobowego na przejściu granicznym w Terespolu. MSWiA przekazało, że zawieszenie ruchu obowiązywać będzie od 21 lutego 2023 r. od godz. 19:00, do "czasu zniesienia przez białoruskie władze ograniczeń wobec polskich przewoźników". "Jednocześnie białoruscy przewoźnicy mogą kierować się na Białoruś przez Litwę i Łotwę" - informuje MSWiA. Ograniczenia ruchu na granicy polsko-białoruskiej 10 lutego do odwołania zawieszony został ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach (woj. podlaskie). Decyzja została podjęta przez szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego podjętej "z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa". W miniony piątek MSZ Białorusi zapowiedziało, że w odpowiedzi na działania Polski wprowadzi ograniczenia dla polskich przewoźników. Zgodnie z białoruskimi postanowieniami, polscy przewoźnicy mogą wjeżdżać na Białoruś i wyjeżdżać przez dowolne przejścia graniczne dla samochodów ciężarowych, ale tylko "na polsko-białoruskim odcinku granicy". Przewoźnicy nie mogą korzystać z przejść na granicy Białorusi z Litwą ani z Łotwą. Jeszcze w piątek Mariusz Kamiński za pośrednictwem Twittera zapowiadał, że takie same zasady obowiązywać będą białoruskich przewoźników. "Jeżeli władze Białorusi zastosują wobec polskich przewoźników zapowiadane restrykcje, reakcja Polski wobec przewoźników białoruskich będzie identyczna" - napisał. Od soboty polscy przewoźnicy odprawiani są tylko w przejściu granicznym Kukuryki-Koroszczyn, co doprowadziło do wielokilometrowych kolejek.