Najogólniej chodzi o wzywanie do naruszania prawa i nawoływania do jego naruszania wbrew deklarowanemu w statucie fundacji celowi, jakim jest ochrona wartości konstytucyjnych w Polsce. Resort przywołuje przykład znieważania legalnie wybranych organów władzy przez oświadczenie np. że "Andrzej Duda jest kłamcą i krzywoprzysięzcą niegodnym sprawowania żadnej godności" i jednoczesne dodawanie, że autorzy tego twierdzenia są świadomi, że łamie ono prawo i naraża na karę do trzech lat więzienia. Obywatele RP wyjaśniali, że dokonali dozwolonej krytyki władz, a część działań prowadzili jako prywatne osoby, a nie w imieniu fundacji. Mimo to MSWiA, które według prawa sprawuje nadzór nad fundacjami, wnioskuje o odwołanie zarządu Obywateli RP i ustanowienie przymusowego. Kilka godzin wcześniej Wolni Obywatele RP zamieścili na jednym z portali społecznościowych komunikat pt.: "Usunąć Obywateli RP". Napisali w nim, że MSWiA złożyło wniosek o zmianę zarządu Fundacji Obywatele RP na zarząd komisaryczny. "Tym samym MSWiA przejmuje całą Fundację - czyli nasze biuro, pieniądze które wpłacili darczyńcy, nagłośnienie, a nawet prawo do loga Obywatele RP" - głosi komunikat. Przypomnijmy, że Obywatele protestowali przeciwko miesięcznicy smoleńskiej. Tomasz Skory