Sejm, uchwalając 13 listopada ustawę o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003 - 2006, odrzucił możliwość łączenia kopalń. Odrzucona wówczas wersja pozwalała na finansowanie częściowej likwidacji kopalń ze środków publicznych. Rząd był temu przeciwny. Argumentował, że pieniądze publiczne mogłyby trafić na dotowanie wydobycia. Poprawki wprowadził Senat, dziś zaakceptowali je posłowie. Można powiedzieć, że jest to kompromis, choć jak twierdzi wicepremier Jerzy Hausner, już teraz jest możliwość łączenia kopalń i ich częściowa likwidacja; w wielu przypadkach tak też się dzieje. - To, przeciwko czemu się broniliśmy i skutecznie się broniliśmy jako rząd, to sytuacja nieprzejrzystości finansowania; sytuacja, gdy w tej samej kopalni są pieniądze i na likwidację i na wydobycie, bo praktyka pokazywała, że te pieniądze były natychmiast przenoszone na wydobycie, a nie na likwidację - mówił dziś w Sejmie wicepremier Hausner. Ustawa o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego zakłada w latach 2003 - 2006 oddłużenie górnictwa łącznie o 18 mld zł, ograniczenie wydobycia węgla oraz wprowadzenie osłon dla górników. Otwiera też drogę do likwidacji kopalń.