Źródło zbliżone do rządu poinformowało PAP, że głównym tematem czwartkowego spotkania premierów ma być szczyt Bałkanów Zachodnich, który rozpoczął się w środę w Poznaniu. "Z premierem Chorwacji jako kraju, który jest liderem w tym regionie, będziemy chcieli rozmawiać o tym, jak Chorwacja widzi dalszy rozwój procesu berlińskiego, które elementy w tym procesie trzeba bardziej zaakcentować, żeby to rozszerzenie przyśpieszyć" - mówił rozmówca PAP. Proces berliński to zapoczątkowana w 2014 r. inicjatywa niemieckiego rządu, która ma służyć wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii z Unią Europejską. Służy też wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury. Polska w tym roku objęła przewodnictwo w procesie berlińskim; priorytety polskiego przewodnictwa to m.in. gospodarka, społeczeństwo obywatelskie i bezpieczeństwo. Wśród pozostałych tematów źródło PAP wymieniło współpracę regionalną oraz w ramach inicjatywy Trójmorza. "Będzie to też dobra okazja do rozmowy po szczycie UE w Brukseli. Chorwacja razem z nami blokowała kandydaturę Fransa Timmermansa (na szefa Komisji Europejskiej), więc też będzie okazja, żeby rozmawiać o współpracy" - dodało źródło PAP. Po kilkudziesięciu godzinach wielokrotnie wznawianych rozmów szefowie państw i rządów podczas posiedzenia Rady Europejskiej uzgodnili we wtorek kandydatów na najważniejsze stanowiska unijne. Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen została kandydatką na szefową Komisji Europejskiej, a premier Belgii Charles Michel został wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej. Rada Europejska nominowała też Francuzkę Christine Lagarde na szefową Europejskiego Banku Centralnego, a Hiszpana Josepa Borrella na szefa dyplomacji UE.