W komunikacie skierowanym do mediów ministerstwo obrony narodowej poinformowało: "Dziękujemy za interwencje w sprawie długopisowych gadżetów, w sposób oczywisty nie spełniających roli promocyjnej MON i zbyt drogich. Zamówienie zostało wycofane". Jak podawało radio RMF FM, kosztujące ponad 80 tys. złotych długopisy z wygrawerowanym logo MON miały być "wyposażone co najmniej w zbijak do szyb, nożyk oraz latarkę LED z bateriami", także zapasowymi. Miały też działać w temperaturach od minus 37 do plus 120 stopni Celsjusza.