To pierwszy prawomocny wyrok nakazujący MON przeproszenie osoby opisanej w raporcie sygnowanym przez Antoniego Macierewicza - szefa Komisji Weryfikacyjnej WSI. Jest to też pierwsze orzeczenie prawomocnie uznające MON za właściwego reprezentanta Skarbu Państwa w takiej sprawie. MON może jeszcze składać kasację, ale nie wiadomo, czy to uczyni - niezależnie od tego, musi opublikować zasądzone przeprosiny w "Rzeczpospolitej". MON ma też wpłacić 25 tys. zł na cel społeczny. W opublikowanym przez prezydenta w lutym 2007 r. raporcie z weryfikacji WSI napisano, że Sieńko - b. wiceszef sejmowej komisji ds. służb specjalnych - był "współorganizatorem" zakupu przez rosyjską spółkę i radzieckiego agenta 6 tysięcy polskich cystern kolejowych, które miały trafić do Afganistanu, za co Sieńko miał dostać 5 proc. prowizji wartości kontraktu. W toku procesu okazało się jednak, że Afganistan ma łącznie 10 km torów kolejowych, a takiej transakcji nigdy nie było. Sądy obu instancji uznały to za informację "niesprawdzoną i nieprawdziwą", a naruszającą dobra osobiste b. posła. W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację MON, które chciało ponownego procesu powołując się m.in. na wiarygodne - zdaniem resortu - zeznania złożone w sprawie przez Macierewicza, który mówił, że o udziale Sieńki w transakcji wiadomo z "operacyjnych informacji tajnych współpracowników WSI oraz materiałów informacyjno-analitycznych", nie podając jednak żadnych szczegółów. SA uznał jego zeznania za "ogólne i mało precyzyjne w odniesieniu do powoda".