Minister obrony narodowej skierował wniosek do prezesa Rady Ministrów o powołanie na stanowisko szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego podpułkownika Piotra Pytla, obecnie pełniącego obowiązki szefa SKW - poinformował rzecznik prasowy MON Jacek Sońta. Przypomniał, że zgodnie z prawem wniosek zostanie zaopiniowany przez Kolegium ds. Służb Specjalnych i sejmową komisję do spraw służb specjalnych oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego.Szefowa speckomisji Elżbieta Radziszewska (PO) powiedziała, że komisja w sprawie ppłk. Pytla zbierze się podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Sejmu, podobnie jak w sprawie szefa CBA Pawła Wojtunika (w grudniu kończy mu się kadencja, premier już zapowiedział, że chce go wyznaczyć na następną). Ppłk Pytel kieruje SKW od 9 października, wcześniej był dyrektorem zarządu operacyjnego SKW. Jego pracę jako p.o. szefa Służby pozytywnie oceniał minister Siemoniak. Nie podano powodów dymisji gen. Noska 8 października premier odwołał gen. Noska, który kierował SKW od lutego 2008 r. Zdaniem szefa rządu Nosek nie zapewniał cichego, skutecznego i bezkonfliktowego działania służby. Media podawały, że odwołanie Noska i dalsze zmiany w SKW mogą mieć związek z konfliktem między nim a byłym już wiceszefem MON gen. Waldemarem Skrzypczakiem, który odpowiadał za zakupy sprzętu i uzbrojenia. Jednak bezpośrednim powodem miał być niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę lotniska. O dymisję Noska wniósł szef MON. Resort nie podał jednak powodów tej decyzji. Radziszewska mówiła wówczas, że dymisja nie ma nic wspólnego z nieprzedłużeniem certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych dla Skrzypczaka ani z postępowaniem prokuratury ws. wiceministra. Odmiennego zdania jest opozycja. Skrzypczak zaprzeczał, by lobbował 19 września Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła z zawiadomienia Służby Kontrwywiadu Wojskowego śledztwo ws. "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną" (za co grozi do 8 lat więzienia). Skrzypczak komentował, że "z zadowoleniem" przyjął decyzję o postępowaniu w sprawie domniemanych podejrzeń wokół jego osoby. Zapewnił, że nigdy w czasie służby w wojsku i pracy w MON nie przyjmował żadnych korzyści majątkowych. Zaprzeczał, by lobbował za jakąkolwiek firmą (w lipcu "Rzeczpospolita" pisała, że SKW wystąpiła do prokuratury w związku z podejrzeniem Skrzypczaka o lobbing na rzecz koncernów zbrojeniowych). W październiku śledztwo przejęła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Toczy się ono w sprawie, nikomu dotąd nie przedstawiono zarzutów. SKW nie przedłużyła Skrzypczakowi certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych, od czego ten odwołał się we wrześniu do premiera. Po tym, jak w ubiegłym tygodniu Skrzypczak podał się do dymisji, zdaniem rzecznika rządu Pawła Grasia, sprawa certyfikatu stała się "bezprzedmiotowa". W listopadzie z SKW na własną prośbę odeszli dwaj zastępcy Noska - płk Dariusz Pilarz i płk Maciej Hermel. Jak mówiła wtedy Radziszewska, motywowali swoje decyzje dobrym obyczajem, który każe, by nowy szef służby miał wolną rękę w ustalaniu, z kim chce współpracować. Jeden z nich wskazywał też na względy osobiste. Kim jest ppłk Piotr Pytel? 46-letni ppłk Piotr Pytel w SKW służy od lipca 2008 r. W wojskowym kontrwywiadzie był kolejno naczelnikiem Wydziału Współpracy Międzynarodowej w gabinecie szefa SKW, zastępcą dyrektora gabinetu, a na początku 2011 r. został dyrektorem zarządu operacyjnego. W latach 1994-99 służył w Urzędzie Ochrony Państwa, gdzie w 1998 r. ukończył z wyróżnieniem kurs oficerski. W latach 1999-2003 był głównym specjalistą w inspektoracie celnym w Krakowie. Od 2003 r. do 2008 r. służył w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pytel skończył psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Został odznaczony m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi i Brązowym Medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju. Ma żonę i córkę.