Postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II, ksiądz Sławomir Oder, w emocjonalnym wystąpieniu, powiedział kilku tysiącom młodych ludzi, że najlepiej można opisać polskiego papieża słowami: "Mąż Boży". Przypomniał, że to właśnie w tej bazylice, katedrze biskupa Rzymu podczas spotkania z duchowieństwem z Wiecznego Miasta 13 maja 2005 roku papież Benedykt XVI ogłosił swą decyzję o natychmiastowym otwarciu procesu beatyfikacyjnego swego poprzednika. - Jan Paweł II miał także wady - zauważył ks. Oder. - Był impulsywny, reagował natychmiast, miał gotową odpowiedź, był osobą pełną emocji - wymieniał. - A jednocześnie - stwierdził - potrafił być niezwykle łagodny. Mówiąc o drogach do świętości opowiedział o zakonnicy pochodzącej z Birmy, która zapytała kiedyś polskiego papieża: "Co mam zrobić, żeby zostać świętą?". - Jan Paweł II nic nie powiedział, lecz otworzył ramiona i przycisnął zakonnicę do serca - podkreślił ksiądz Oder. Zauważył, że dla birmańskiej zakonnicy to była właśnie odpowiedź na jej pytanie. - Tak się zostaje świętymi, otwierając ramiona oraz serce i przytulając ludzkość - wskazał postulator. Zwracając się do młodych słuchaczy ksiądz Oder podkreślił, że Jan Paweł II może być wzorem dla bardzo wielu ludzi, również dlatego, że miał "bardzo bogate cv". - Był robotnikiem, poetą, aktorem, dramaturgiem, nauczycielem, profesorem, zwykłym księdzem, biskupem, kardynałem - przypomniał. - Ale zawsze to był on, był człowiekiem, który czuł się kochany przez Boga i przekazywał tę miłość gestem otwartości wobec wszystkich osób - dodał. - Świętość rodzi świętych - powiedział ksiądz Sławomir Oder. Wyraził on przekonanie, że zadaniem wszystkich jest stanie na straży pamięci i dziedzictwa Jana Pawła II i Jana XXIII. Postulator procesu kanonizacyjnego Jana XXIII, ojciec Giovangiuseppe Califano, przypominał słowa Dobrego Papieża, który mówił, że chce żyć jak święty. Wyjaśnił młodzieży, że jest już czwartym postulatorem procesu, który rozpoczął się w 1966 roku, a więc trzy lata po śmierci Dobrego Papieża. Spotkanie zakończyła modlitwa do obu przyszłych świętych: do Jana XXIII o to, "aby Bóg wyrwał ze spirali nienawiści i przemocy myśli rządzących narodami", i do Jana Pawła II o to, "by w ludziach kultury, nauki i władzy wzniecił zamiłowanie do godności człowieka".