Z najnowszego sondażu IBRiS wynika, że gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to wygrałaby je Koalicja Obywatelska z 32,1 proc. poparcia. Na drugim miejscu uplasowałoby się Prawo i Sprawiedliwość z 29 proc. głosów. Chociaż obie partie wciąż wiodą prym, to według sondażu obie odnotowały spadek. W czerwcu na KO zagłosowałoby 33,8 proc. wyborców, a na PiS 32,1 proc. Sondaż partyjny. Konfederacja z coraz większym poparciem Wzrost poparcia odnotowały pozostałe partie. Na Konfederację, która zajmuje trzecie miejsce, zagłosowałoby 11,9 proc. badanych. W ubiegłym miesiącu było to 9 proc. Trzecia Droga otrzymałaby 10,5 proc. głosów, co jest równoznaczne z wzrostem poparcia o 1,8 pkt proc. Na Lewicę zagłosowałoby 8,7 proc. badanych, czyli o 1,8 pkt proc. więcej niż przed miesiącem. Na inną partię chce zagłosować 0,4 proc. 7,4 proc. badanych nie wie jeszcze, na kogo odda swój głos. Z badania wynika że koalicja KO, Trzecia Drogi i Lewicy nadal miałaby większość w Sejmie. Otrzymałaby jednak 242 mandaty, a obecnie ma ich 248. Spory spadek odnotowano we frekwencji. Obecnie w wyborach udział wzięłoby 49,1 proc. badanych. 38 proc. z nich jest na to "zdecydowanych", a 11 proc. stwierdziło, że "raczej" by zagłosowało. W czerwcu na udział w wyborach zdecydowałoby się 59,8 proc. badanych. W wyborach parlamentarnych w 2023 roku frekwencja była rekordowa - udział wzięło 74,38 proc. Polaków Badanie zrealizowano na zlecenie Onetu. Odbyło się 24-25 lipca na próbie 1100 osób metodą CATI. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!