- Po pięciu latach obecności wojsk w Republice Iraku ostatni żołnierze opuścili bazy, które dotychczas były ich domami. Zostawiliśmy tam pot i łzy, które na zawsze spłynęły w iracki piasek, ale zostawiliśmy także ludzi, dla których byliśmy wybawieniem, nadzieją, przyjaciółmi i towarzyszami broni - podkreślał gen. Skrzypczak podczas piątkowego spotkania w siedzibie DWL z okazji zakończenia misji. W uroczystości uczestniczyły m.in. delegacje z jednostek biorących udział w operacji, żołnierze ranni i poszkodowani na misji oraz rodziny poległych. - W nasz żołnierski kodeks wpisana jest poświęcenie, odwaga, zaangażowanie i ofiarność. Pełniąc ciężką i niebezpieczną służbę z dala od rodzin byliśmy reprezentantami Polski, przyczyniając się do umocnienia międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej oraz szacunku dla żołnierzy wojska polskiego; wszyscy ciężko na to pracowali - ocenił generał. Jego zdaniem, doświadczenia zdobyte w Iraku pozwolą armii na realizację coraz trudniejszych zadań. - Jesteśmy gotowi stawić czoło coraz większym wyzwaniom; pokazaliśmy, że jesteśmy partnerem, na którego zawsze można liczyć, który wykonał wszystkie zadania jakie przed nim postawiono - dodał. Podkreślał, że mówiąc o żołnierzach trzeba pamiętać, iż każdy wykonywał inne zadania, działał w różnych warunkach. - Trudno mówić spokojnie o poległych, bo jak wyrazić ból i smutek w kilku gestach i słowach, jak opisać tragedię dowódcy, który traci swojego żołnierza i nazwać rozpacz kolegów. (...) Żołnierzy, którzy odeszli, było wielu, zbyt wielu - powiedział gen. Skrzypczak. - To Bóg wybierał, on ma prawo. Wybrał najlepszych synów, ojców i żołnierzy. Odeszli od nas na zawsze, na wieczną wartę i służbę, młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczali w swoje życie rodzinne i zawodowe. Ale - jak mówił Jan Kochanowski - "jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym co służą ojczyźnie" - zacytował. Przez misję iracką przez pięć lat jej trwania przewinęło się ok. 15 tys. żołnierzy, w większości wojsk lądowych. Zginęło 22 wojskowych, a 116 zostało rannych. Dowódca Wojsk Lądowych wyróżnił w piątek dyplomami uznania m.in. 12. Dywizję Zmechanizowaną, 11. Dywizję Kawalerii Pancernej, 6. Brygadę Desantowo-Szturmową, 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej, 49. i 56. Pułk Śmigłowców Bojowych oraz Centralną Grupę Działań Psychologicznych. Kilku żołnierzy odebrało z jego rąk odznaczenie "Gwiazda Iraku".