Misiło zawiadomił w piątek Prokuraturę Rejonową w Szczecinie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jednego z użytkowników Facebooka, który - jak twierdzi poseł - "wielokrotnie publikuje wpisy, które są ordynarnymi i swoiście prymitywnymi zniewagami". W zawiadomieniu podał przykłady obraźliwych komentarzy. "Ludzie muszą mieć świadomość, że nie mogą bezkarnie obrażać i grozić innym ludziom" - powiedział Misiło, tłumacząc powody złożenia zawiadomienia. Politycy muszą reagować "To jak brutalny i zwyczajnie chamski język, pełen agresji i nienawiści. To przerasta w ostatnich miesiącach wszystko, co miało miejsce w Polsce od 1989 roku. Politycy nie mogą stać bezczynnie i przyglądać się, jak brutalizuje się debata publiczna" - dodał poseł. "Myślę, że bierność rządu PiS w tym obszarze jest zatrważająca i jest swoistym cichym przyzwoleniem dla takich zachowań. To niedopuszczalne" - podsumował. Piotr Misiło jest obecnie posłem PO-Koalicji Obywatelskiej, w 2015 roku wybrany został z list Nowoczesnej. W mediach społecznościowych walczy o przyznanie szerokich praw osobom ze środowiska LGBT. Przed 75. rocznicą Powstania Warszawskiego opublikował na Twitterze symbol Polski Walczącej na tle tęczowej flagi. Gdy ten jego gest wywołał falę potępiających komentarzy, Misiło również na Twitterze przeprosił wszystkich, którzy mogli poczuć się w jakikolwiek sposób urażeni jego "interpretacją hołdu dla ofiar Powstania".