Szumowski zapytany o działania Ministerstwa Zdrowia w walce z mafiami lekowymi zwrócił uwagę na działania rządu, które spowodowały, że trudniej wywozić z Polski leki, dzięki czemu zostaje ich w kraju więcej. Szef resortu zdrowia również, że poprzednie władze zlikwidowały odpowiedzialność karną za wywóz leków, w związku z czym "mafie lekowe, karuzele lekowe i odwrócona dystrybucja rozwinęły się i zaczęły hulać". "My wprowadziliśmy odpowiedzialność karną, wprowadziliśmy współpracę między Krajową Administracją Skarbową a Inspekcją Transportu Drogowego. Służby mundurowe mogą wchodzić do transportów z inspektorami. Umożliwiliśmy też dostęp do informacji skarbowych - to niezwykle ważne" - wyliczał Szumowski. Minister dodał, że jak spojrzy się na liczby, to "w 2017 roku była pierwsza możliwość dostępu do informacji skarbowych, w 2018 roku były już pierwsze kary, a w 2019 roku różnica w sumie nałożonych kar (wzrosła) z 40 mln zł do 400 mln zł". "Miarą efektu nie jest liczba nałożonych kar, to jest tylko swego rodzaju wyznacznik" - podkreślił. Minister wskazał również wprowadzenie zakazu posiadania zakładu leczniczego i hurtowni farmaceutycznej w jednym miejscu, a także na system informatyczny, który pozwala "śledzić online każde pudełko leku od wejścia do Polski aż do sprzedaży do pacjenta". "To drastycznie uszczelniło system obrotu lekami" - zaznaczył. Szumowski zadeklarował również, że Ministerstwo Zdrowia nie planuje podwyżki cen leków. "Polscy pacjenci z pewnością nie byliby zadowoleni z podniesieni cen leków do średniej europejskiej, choć pewnie ukróciłoby to wywóz leków, bo nie byłoby różnic w cenach" - dodał. Ziobro: PO-PSL zrobili mafii lekowej prezent Do kwestii zniesienia przez poprzedni rząd penalizacji wwozu leków za granicę odniósł się również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji dotyczącej walki z mafią lekową. Ocenił tę decyzję jako "prezent dla mafii lekowej"."Ten przepis utrudniał działalność mafii lekowej, chociażby dlatego, że dawał organom ścigania prawo do wkraczania w obszar działalności tej zorganizowanej przestępczości" - wskazał szef resortu. "To przestępstwo uchylono, zdekryminalizowano to zachowanie, wprowadzając całkowicie nieskuteczną karę administracyjną, która następnie nie była egzekwowana" - zaznaczył. Ziobro mówił, że są już "intensywnie" prowadzone śledztwa wykorzystujące nowe przepisy w zakresie czynu, który został popełniony po wprowadzeniu ich w życie. Dodał przy tym, że są także prowadzone postępowania w oparciu o ten - jak powiedział - "bardzo niedoskonały stan prawny", które zostawiła poprzednia koalicja rządowa. Minister sprawiedliwości poinformował, że w tej sprawie powstały specjalne wytyczne dla śledczych. "Dzięki wprowadzeniu nowego stanu prawnego przygotowany został dokument, mianowicie wytyczne dla prokuratorów związane z ukierunkowaniem prowadzenia tych postępowań, dzięki tym i w związku z tymi nowymi przepisami. Te wytyczne zostaną dziś wysłane do prokuratorów, które prowadzą te postępowania" - powiedział.