Dodała, że minister Marek Biernacki będzie się w tej sprawie jedynie kontaktował z dyrektorem rzeszowskiego więzienia. Z kolei wiceprezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie Andrzej Borek mówił w piątek dziennikarzom, że nie wie, czy taki wniosek odwoławczy mógłby zostać rozpatrzony jeszcze przed zapowiadaną na poniedziałek rozprawą, podczas której sąd ma zdecydować, czy Trynkiewicza można uznać za osobę niebezpieczną i umieścić w ośrodku terapii dla osób z zaburzeniami w Gostyninie. W czwartek rzeszowski sąd zdecydował, że Trynkiewicz 11 lutego może wyjść z więzienia, ale ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi i nie może opuszczać kraju. Wniosek o zabezpieczenie - dotyczące tego, by Trynkiewicz pozostał w izolacji do czasu uprawomocnienia się ewentualnej decyzji sądu, uznającej go za osobę niebezpieczną - złożył szef zakładu karnego, w którym osadzony przebywa. Nie wiadomo, czy będzie odwołanie Na razie nie wiadomo, czy zakład karny będzie się odwoływał od wczorajszej decyzji sądu. Decyzja w tej sprawie ma zapaść dzisiaj. Rzeszowski sąd zdecydował wczoraj, że Mariusz Trynkiewicz we wtorek będzie mógł wyjść na wolność. Ma być jednak objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi. Do czasu uprawomocnienia się postanowienia sądu o jego ewentualnej izolacji nie będzie mógł opuszczać kraju, musi też informować policję o każdym miejscu swego zamieszkania. Decyzja sądu nie jest prawomocna. Jak informuje radio RMF FM dyrektor więzienia w Rzeszowie rozważa odwołanie od decyzji sądu w sprawie Mariusza Trynkiewicza. Wczoraj sędziowie zdecydowali, że pedofil-morderca nie będzie izolowany do czasu uprawomocnienia się decyzji o zamknięciu go w ośrodku w Gostyninie. Oznacza to, że Trynkiewicz po wyjściu z więzienia będzie mógł nawet przez kilka tygodni cieszyć się wolnością. Trynkiewicz zostanie wypuszczony na wolność Prawnicy z którymi rozmawiał dziennikarz radia RMF FM mówią, że ewentualne odwołanie dyrektora więzienia w Rzeszowie od wczorajszej decyzji sądu, nie jest dobrym pomysłem. Co więcej, w takie rozwiązanie nie wierzą nawet niektórzy urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości. Wczoraj sąd w bardzo jasny sposób wypowiedział się, że jakakolwiek izolacja bez prawomocnego wyroku jest sprzeczna z Konstytucją. Nie ma szans na to, żeby Trynkiewicz w najbliższy wtorek nie znalazł się na wolności - Nie ma szans na to, żeby Trynkiewicz w najbliższy wtorek nie znalazł się na wolności - podkreśla były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. W podobnym tonie wypowiada się adwokat Jacek Kondracki. Taka reakcja służb więziennych wydaje się więc z góry skazana na niepowodzenie. 11 lutego, czyli za cztery dni Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność z więzienia w Rzeszowie. Stanie się tak, bo kancelaria premiera z opóźnieniem wydrukowała ustawę o bestiach. Wczoraj rzeszowski sąd nie zgodził się na izolację pedofila-mordercy do czasu uprawomocnienia się decyzji o skierowaniu go na leczenie do ośrodka zamkniętego.Po opuszczeniu więzienia po 25 latach Mariusz Trynkiewicz w eskorcie policji pojedzie pod wskazany przez siebie adres. Tam, zgodnie z decyzją sądu, policjanci będą go obserwować. Mają też prawo użyć wobec niego technik operacyjnych. Chodzi m.in. o możliwość podsłuchiwania. Mężczyzna będzie również musiał meldować policji każdą zmianę miejsca pobytu. Co stanie się w przypadku, kiedy przestanie meldować się na policji? Będzie to podstawa do tego, żeby go zatrzymać.