Minister sprawiedliwości przyznaje, że aby wygrać jesienne wybory parlamentarne, PO musi zmienić sposób komunikacji z wyborcami, być jak przed laty blisko z ludźmi i nieść im pozytywny przekaz. "Z doświadczenia wiem, że nawet trudny kontakt z wyborcą jest dużo lepszy niż praca za biurkiem" - mówi Budka. Polityk obawia się, że opozycja tuż przed wyborami do parlamentu zasypie Sejm populistycznymi projektami ustaw, doskonale wiedząc, że zostaną odrzucone, a potem wykorzysta to w kampanii wyborczej. Jednocześnie Borys Budka zapewnił, że jeżeli będą to dobre dla Polski i obywateli projekty, to większość parlamentarna będzie nad nimi pracowała. Pełniący obowiązki sekretarza generalnego Andrzej Biernat powiedział po poniedziałkowym posiedzeniu Zarządu PO, że to nie Platforma Obywatelska przegrała, ale popierany przez nią kandydat.