Szefowa resortu zaznaczyła jednak, że program jest monitorowany na bieżąco. Dotychczas zauważono jedynie nieznaczne błędy. 58 samorządów na prawie 2500 - jak się wyraziła Elżbieta Rafalska - nie do końca sobie poradziło. Wśród możliwych powodów minister wymieniła niewystarczające zatrudnienie, organizację pracy i złe podejście do rozpatrywania wniosków. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej mówiła też, że program "Rodzina 500 plus" ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki. Wspomniała też o pozytywnych skutkach programu, także w zakresie poprawy sytuacji rodzin - dzieci częściej są na przykład wysyłane na wakacje. Wczoraj na konferencji prasowej minister Rafalska przedstawiła statystyki pierwszych trzech miesięcy programu "Rodzina 500 plus". W tym okresie złożono ponad 2 miliony 600 tysięcy wniosków i wypłacono świadczenia na sumę blisko 5 miliardów złotych. Program "Rodzina 500 plus" obowiązuje od 1 kwietnia. W tym roku, według wyliczeń rządu, program będzie kosztował około 17 miliardów złotych, a od przyszłego jego koszt wzrośnie do około 22 miliardów złotych. Świadczenie przysługuje na drugie i kolejne dzieci. Jest też wypłacane na pierwsze dziecko, jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 800 lub 1200 złotych.