Z pomysłu wynika, że zamiast płacić osobno podatki i składki wobec kolejnych instytucji, urzędów skarbowych i ZUS-u, wystarczy tylko jeden przelew, a przelana kwota zostanie podzielona między wyżej wymienione instytucje przez nowo powstały urząd poboru. Jak zapowiedział minister, zmiana dotyczyć będzie wszystkich pracujących na umowę o pracę bądź zlecenie.