Według gazety, na pokładzie samolotu Drabie towarzyszył również były wiceprezes Bumaru Artur Trzeciakowski. Mieli oni negocjować warunki dostawy dla Gruzji uzbrojenia produkowanego przez spółkę. Powołując się na informacje Agencji wywiadu "Rz" twierdzi, że el- Assir był podejrzewany o dostarczanie broni Hezbollahowi oraz związki z terrorystami z Al-Kaidy. Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta potwierdziło "Rzeczpospolitej", że Draba faktycznie podróżował z el-Assirem oraz przedstawicielami Bumaru; spotykał się w Gruzji z premierem i ministrem obrony. Biuro twierdzi, że el-Assira Draba poznał przez zarząd Bumaru. Nazwisko el-Assira pojawia się w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Bumarze, w czasie gdy kierował nim Roman Baczyński.