Minister z jednej strony zapewnia, że będzie robił wszystko, by osłabić monopol Telekomunikacji Polskiej. Jednocześnie jednak ogłasza, że nie rozpisze przetargów na koncesje dla nowych operatorów. Tłumaczy, że pozwoli to okrzepnąć już działającym. Do 2002 roku zamknięty więc będzie rynek dla operatorów lokalnych i międzystrefowych. Obsługa połączeń międzynarodowych będzie domeną TP SA do 2003 roku. Taki zapis przyjął już wcześniej rząd, ale poprzedni minister Maciej Srebro chciał liberalizację przyśpieszyć. Szyszko zmienił jednak decyzję poprzednika. Telekomunikacja Polska jest cały czas monopolistą na rynku połączeń międzymiastowych. Trzej operatorzy prywatni dostali co prawda koncesje, ale ich nie odebrali i działają jedynie na rynku połączeń lokalnych.