Odwołany wczoraj minister finansów Jarosław Bauc planował zacieśnienie polityki fiskalnej w 2002 roku na ponad 50 mld zł w pierwotnym planie oszczędnościowym, a po dodatkowych analizach ekspertów powiedział w poniedziałek, że plan ten może zostać zweryfikowany do 48 mld zł. Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała również dzisiaj, iż liczy, że rząd przedstawi budżet Sejmowi w ostatnich dniach września. - Liczę, że uda się przedstawić budżet Sejmowi w ostatnich dniach września - powiedziała powołana wczoraj minister. 30 września upływa konstytucyjny termin, w jakim rząd jest zobowiązany skierować projekt ustawy budżetowej na następny rok do parlamentu. Rano w resorcie nowej pani minister towarzyszył wiceszef resortu Rafał Zagóny. Jak to się ma do złożonej przez niego wczoraj dymisji, tłumaczy radiu RMF: "Do momentu otrzymania formalnego dokumentu, który zwalnia mnie z obowiązków wiceministra finansów - te obowiązki muszę wykonywać". Wiceminister postanowił zrezygnować z pełnionej funkcji po tym, jak premier zdymisjonował jego przełożonego Jarosława Bauca. Oprócz Zagórnego do dymisji podali się też Krzysztof Ners, Jan Wojcieszczuk, Dorota Safjan i Elżbieta Hibner. Jarosław Bauc stracił posadę, bo - jak stwierdził premier - zbyt późno przekazał kolegom w rządzie katastroficzną wizję przyszłorocznego budżetu. Zrobił to bowiem dopiero przed dwoma tygodniami. Minister stwierdził wówczas, że bez zacieśnienia polityki fiskalnej deficyt budżetu może wzrosnąć do ponad 88 miliardów złotych. Bauc zaproponował więc zwiększenie dochodów lub cięcia w wydatkach.