- To nie jest przypadek, że złożyliśmy wizytę generałowi 13 grudnia. Dla mnie ta data ma dwojakie symboliczne znaczenie. 13 grudnia 2002 roku kończyłem w Brukseli negocjacje akcesyjne, które otwierały Polsce drogę do zjednoczonej Europy. Po drugie, to jest symbol wprowadzenia stanu wojennego i wszystkich konsekwencji, jakie po tym miały miejsce - powiedział Miller. Jak ocenił, należy szanować ból rodzin, które straciły swoich najbliższych. - Należę do tych Polaków, którzy uważają, że wprowadzenie stanu wojennego było mniejszym złem i że w tamtych warunkach nie było innego wyjścia - podkreślił. B. premier przypomniał swoją rozmowę z pułkownikiem Ryszardem Kuklińskim. Jak mówił, pytał go o jego pogląd w sprawie stanu wojennego. - Pułkownik powiedział mi, że było prawie pewne, że jeżeli polskie wojsko nie będzie interweniować, zrobią to Rosjanie i ich sojusznicy. Co więcej, według niedawno odtajnionych materiałów CIA, ich analitycy szacowali, że w takiej sytuacji będzie około 200 tysięcy ofiar po stronie Polaków. Trudno to sobie wyobrazić, ale taka wtedy była sytuacja - mówił Miller. Szef SLD przekonywał, że III RP jest wielkim sukcesem Polaków, "jednym z największych sukcesów w naszej trudnej historii". - Ten dorobek trzeba mieć zawsze na uwadze i nie osłabiać go, ale wzmacniać - ocenił. Jaruzelskiego odwiedził w szpitalu również b. szef SLD Grzegorz Napieralski. "Odwiedziłem gen. Jaruzelskiego w szpitalu. Długa, dobra rozmowa o trudnej historii Polski. (Generał) mówił o wielu faktach, które pokazują tragizm tamtego czasu i zasadność jego decyzji" - napisał Napieralski na Facebooku. Gen. Jaruzelski został w poniedziałek przyjęty na oddział Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy WIM płk dr Piotr Dąbrowiecki, lekarze spodziewają się, że generał spędzi w szpitalu kilka najbliższych dni. Powodem hospitalizacji jest planowa chemioterapia - Jaruzelski kontynuuje leczenie chłoniaka. Jego stan zdrowia jest określany jako średni, ale stabilny. Miller poinformował też, że SLD przygotował swój projekt uchwały w związku z 30. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Pytany, co jest w tym projekcie odparł, że trwają nad nim prace. - Ale to jest wyważony sąd stanu wojennego, w takim duchu, jak wielokrotnie się wypowiadaliśmy - dodał.