- Kardynał Dziwisz zakłada, że Ewangelia jest ważniejsza niż konstytucja i że urzędnicy państwowi, także posłowie, powinni biegać do duchownych i pytać, jakie jest ich stanowisko - stwierdził Leszek Miller komentując słowa kard. Dziwisza. - To fatalnie brzmi w Polsce, w kraju, który ma aspirację do odgrywania miejsca w Unii Europejskiej - wyraził swoją opinię Miller. SLD uważa słowa duchownego za skandaliczne i zamierza w tej sprawie wysłać oficjalne pismo do kancelarii prezydenta. Sojusz chce, by Bronisław Komorowski jasno ustosunkował się do tej wypowiedzi. - W społeczeństwie demokratycznym rządzi większość. Pluralizm poglądów i postaw ludzi tworzących nasze społeczeństwo jest faktem. Przyjmujemy ten fakt do wiadomości. Tym niemniej, trzeba jasno stwierdzić, że wierność prawdzie obowiązuje wszystkich, również prawodawców. Prawdy nie ustala się przez głosowanie, dlatego nawet parlament nie jest powołany do tworzenia odrębnego porządku moralnego niż ten, który jest wpisany głęboko w serce człowieka, w jego sumienie - powiedział wczoraj między innymi kardynał Dziwisz podczas uroczystości na krakowskim Rynku Głównym. PAP