Przypomnijmy, że prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawiał podczas konferencji w sejmowej Sali Kolumnowej z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Tematy, jakie poruszył to m.in. potrzeba zmiany konstytucji, spór wokół TK, czy ocena zmian, jakich dokonano pod rządami PiS. Do słów Jarosława Kaczyńskiego odniósł się były lider SLD Leszek Miller. Zdaniem Millera, wystąpienie prezesa PiS dowodzi, że to on powinien sprawować funkcję premiera. "Ta sytuacja, która jest, dowodzi jak niefunkcjonalne jest to rozwiązanie. Dlatego, że po pierwsze Jarosław Kaczyński wygrał wybory parlamentarne. Po drugie, między nim a jego kolegami jest widoczna intelektualna różnica" - wskazywał Miller. "Pan prezes Kaczyński po prostu dusi się w gorsecie, który sobie dobrowolnie założył. Czas, żeby ten gorset zdjąć" - dodał. Leszek Miller odniósł się również do deklaracji prezesa PiS, że "Polska w Europie to Polska w Unii Europejskiej". Jak ocenił były szef SLD, słowa Kaczyńskiego stawiają opozycję w trudnej sytuacji. Jego zdaniem, wspomniany fragment wystąpienia Kaczyńskiego, komplikuje planowaną na 7 maja w Warszawie demonstrację pod hasłem "Jesteśmy i będziemy w Europie". Miller odniósł się również do słów prezesa o "politycznej poprawność, która odbiera obywatelom wolność". "Ta tzw. poprawność polityczna paraliżuje szereg polityków europejskich, zwłaszcza jeśli chodzi o problem uchodźców, a właściwie imigrantów" - komentował były premier.