W tym roku podniesione zostały limity dla komitetów wyborczych o milion złotych. Tyle mogą wydać największe komitety, czyli Zjednoczonej Prawicy i Koalicji Europejskiej. W ostatnich wyborach, do Sejmu w 2014 roku PiS wydało na kampanię 16,8 mln zł, a PO - 17,8 mln zł. Wtedy limit wynosił 18,3 mln zł. Teraz ta kwota została podniesiona została do 19,2 mln zł m.in. z tego powodu, że wzrosły koszty. Drugi powód wyższych wydatków to stawka pojedynku. Wybory europejskie to sprawdzian przed kampanią do Sejmu na jesieni tego roku. - Obie kampanie wszyscy traktują jak dwie połowy tego samego meczu. Kto w pierwszej strzeli więcej bramek, ten ma większe szanse na wygranie całego spotkania - mówi gazecie Marcin Kierwiński z PO. W budżecie państwa zarezerwowano 214 mln zł na zorganizowanie tegorocznych wyborów do PE. Komitety mogą wydać na agitację 64 grosze w przeliczeniu na każdego wyborcę.