"1 mln zł za 'jedynkę' na listach Wiosny dla Razem - brzmi oferta Wiosny" - napisała Adriana Rozwadowska. Chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego. Witold Głowacki podaje kwotę 900 tys. złotych na kampanię wyborczą i wylicza warunki postawione przez ugrupowanie Roberta Biedronia: "Razem chowa szyld na czas kampanii. Razem dostaje jedną jedynkę i jedną dwójkę do PE (ale nie może to być Zandberg). Razem dostaje miejsca poniżej trzeciego w pozostałych okręgach" - czytamy. "Jedynką", według informacji Głowackiego, miałaby być Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na Dolnym Śląsku. Aktywny na Twitterze członek zarządu Partii Razem w Warszawie, Marcin Górski, zapytany, czy propozycja jest w ogóle brana pod uwagę, odpisał: "Na chwilę obecną nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Moją prywatną opinię zachowam dla siebie, bo mimo że po 22, to były by to ciężkie słowa".