O tym, że do rodziców nieuleczalnie chorych dzieci, którzy ujawnili, jak wyglądały ich kontakty z firmą Łukasza Mejzy, miały trafić pisma przedprocesowe poinformowała Wirtualną Polskę, posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Parlamentarzystka stwierdziła, że rodziny te "bardzo się boją". - Zapewnimy im bezpłatną pomoc prawną - zadeklarowała Kucharska-Dziedzic. Posłanka od kilku tygodni interweniuje w tej sprawie. Łukasz Mejza: Pokażcie pisma, albo natychmiast przeproście "Żadnych pism przedprocesowych do rodziców nie było! Zwykłe kłamstwo" - odpowiada na Twitterze Łukasz Mezja. Polityk odniósł się do nowych informacji na jego temat w serii wpisów. "Wirtualna Polska pokażcie pisma, albo natychmiast przeproście! Ten news jest tak samo prawdziwy jak cała "afera", którą wymyśleliście" - to kolejny wpis Mejzy. Polityk przekonuje także, że afera wokół jego osoby "jest wyssana z palca i ma na celu zniszczenie mnie, a przez to obalenie rządu". Łukasz Mejza domaga się nie tylko przeprosin. "Przeproście za kłamstwo, wpłaćcie kasę na cele charytatywne i nie będę się gniewać" - napisał na Twitterze. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic wcześniej zapowiedziała, że do sprawy odniesie się dziś na konferencji prasowej przed biurem poselskim Łukasza Mejzy w Zielonej Górze. Konferencja została zapowiedziana na godz. 11. Firma Łukasza Mejzy oferowała wyjazdy dla nieuleczalnie chorych Wirtualna Polska opublikowała niedawno szereg artykułów, w których opisała działalność dawnej firmy Łukasza Mejzy, która oferowała zagraniczne wyjazdy osobom nieuleczalnie chorym (w tym dzieciom), m.in. na nowotwory, choroby Alzheimera i Parkinsona. Firma miała proponować kosztowne leczenie metodami uznawanymi na całym świecie za niesprawdzone i niebezpieczne. Według portalu interes Łukasza Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie wielu oszukanych pacjentów i ich rodziny. Łukasz Mejza do publikacji Wirtualnej Polski odniósł się 8 grudnia na konferencji prasowej. Określił je jako "największy atak polityczny po 1989 roku". "Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej" - powiedział.