Zarządzono ewakuację pracowników. Na terenie zakładu trwa akcja strażaków. Ewakuowano wszystkich pracowników - łącznie 156 osób. Strażacy szukają źródła wycieku. Najprawdopodobniej doszło do niego w instalacji chłodniczej.Na miejscu jest 11 zastępów straży. W drodze jest też specjalna jednostka ratownictwa chemicznego.Strażacy uspokajają, że nie ma zagrożenia wybuchem. Przypomnijmy, że do wycieku amoniaku w zakładach drobiarskich w Międzyrzecu Podlaskim doszło zaledwie dwa dni temu - w niedzielę. Ucierpiała wtedy jedna osoba. "Kobieta sprzątała po remoncie w zakładach, gdy zatruła się amoniakiem z rozszczelnionego urządzenia. Została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Łęcznej, była przytomna" - powiedziała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Renata Laszczka-Rusek. "Wyciekła niewielka ilość amoniaku, substancja praktycznie nie wydostała się na zewnątrz budynku. Wewnątrz była jedna osoba, nie ma zagrożenia dla innych ludzi" - tłumaczył dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie Marcin Babula. Krzysztof Kot